Ciemno. Zimno. Toć nawet te niewiasty nie wstawały w środku nocy, tylko świtem. Ale my są twardzi chrześcijanie, to idziemy.
Świt barwi niebo na różowo. Miasto jeszcze śpi. Pod kapliczką Niepokalanej Panienki przycupnął dachowiec i nie może pojąć, co się dzieje. A tu tłumy idą za Zmartwychwstałym i śpiewem ogłaszają światu, że grób jest pusty.
PUSTY.
Bo JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz